Pisze tego posta na szybko, żeby tylko coś napisać. Od rana praktycznie nie mam czasu. Kiszenie kapusty z marchewką. Z tym zeszło mi z dwie godziny ponad. Później sprzątanie pokoju. Trzepanie i mycie dywanu. A potem kopanie ziemniaków. Z godzinę temu wróciliśmy i dopiero co zwaliliśmy. A teraz szybko trzeba się umyć i iść spać, bo jutro dalsza część. :)
Dobranoc
ponad 1000 ;/
OdpowiedzUsuńKocham kiszoną kapustę :D
OdpowiedzUsuń