czwartek, 16 sierpnia 2012

słonecznik.

Dzisiejszy humor mnie przeraża. Oczywiście pozytywnie. Może to przez tą szybką zmianę pogody. Z deszczowej i zimnej na słoneczną i ciepłą. Odkryłam chyba w sobie dzisiaj ukryty talent. Układanie jedzenia na talerzu. A dokładniej obiadu^^. Aż sama się zdziwiłam, że mi tak wyszło! Byłam u Natalii. Potem zamiana. Ona u mnie. I takim sposobem siedziała u mnie do po 20. Nawet nie wiem kiedy ten czas tak zleciał. A teraz siedzę i zajadam się słonecznikiem. Jakie to jest wciągające.^^

Dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie komentarze mile widziane. ♥